Scholka to imię niewidomego i autystycznego dziecka, które w stanie całkowitego wycieńczenia przebywało w jednym z domów Matki Teresy w Kalkucie. Znalazła je tam autorka, wówczas też niewidoma, zaopiekowała się nim przy pomocy sióstr franciszkanek z Bangalore i po wielu perturbacjach przywiozła dziewczynkę do Polski, gdzie została jej adopcyjną mamą.Wtedy też w ich życiu zaczęły dziać się rzeczy trudne i wspaniałe. Książka ta pokazuje krzepiącą drogę ku światły, gdzie słabi potrafią robić rzeczy niezwykłe.